Tajemnicze fortyfikacje


Strona główna



Armaty w fortyfikacjach

Murek w Niezdarze

Zewnętrzna wnęka

Łączność telefoniczna cz. 1

Łączność telefoniczna cz. 2

Łączność optyczna

Strzelnice ckm

Numeracja strzelnic

Wkładki i półwkładki

Schrony polowe i pozoracyjno - bojowe

Krata przeciw- szturmowa

Konstrukcje zwiększające bezpieczeństwo

Co kryje beton?

Bunkier czy schron?

Filmy i programy dokumentalne

Podziemia Wojkowickie



Linki

Poczta

Księga gości


Bunkry i podziemia.

Fortyfikacje

Militaria

 

Konstrukcje zwiększające bezpieczeństwo

Jeśli omawia się różne rozwiązania konstrukcyjne związane z bunkramii to trzeba też nawiązać do podstawowych funkcji jakie miał zapewnić bunkier. Podstawowym celem budowy takich obiektów było zapewnienie bezpiecznej przestrzeni dla żołnierzy, broni czy amunicji. Zagrożeniami natomiast były, pociski, odłamki czy eksplozje. W jaki więc sposób realizowano te podstawowe funkcje? Robiono to w najprostszy z możliwych sposobów. Budowano żelbetowe obiekty o grubych mocnych ścianach, które miały chronić przed wymienionymi wcześniej zagrożeniami. Budowano głównie obiekty żelbetowe ponieważ one zapewniały największą odporność.
Beton jest materiałem odpornym na naprężenia ściskające. Słaby jednak jest w przypadku naprężeń rozciągających. Eksplozje wywołują natomiast różnego typu naprężenia, dlatego stosowano zbrojenie z prętów stalowych. Stal zapewniała odporność na naprężenia rozciągające. Połączenie więc betonu i stali tworzyło żelazobeton, czyli konstrukcję najbardziej odporną na działanie wybuchów.

W zależności od tego jak duże chciało się zapewnić bezpieczeństwo dla żołnierzy i sprzętu to stosowano grubsze bądź cieńsze ściany. Stosowano też odpowiednie pancerze. To wszystko zapewniało ochronę przed podstawowym niebezpieczeństwem jakim było przebicie ściany, stropu czy pancerza. Zwiększanie bezpieczeństwa przed tym podstawowym zagrożeniem polegało na zwiększaniu grubości ścian, stropów czy też pancerzy.

Oprócz jednak tego podstawowego zagrożenia jakim było przebicie, były też zagrożenia wtórne, które były również groźne dla załogi oraz sprzętu znajdującego się w obiekcie. Tymi wtórnymi zagrożeniami było odpryskiwanie kawałków betonu czy pancerza. Siła eksplozji pocisku uderzającego o pancerz czy ścianę schronu mogła być za mała na to aby przebić pancerz czy ścianę. Energia wybuchu w pewnym stopniu była jednak przekazywana na obiekt. Mogło to wstrząsnąć obiektem. Mogły powstawać naprężenia, które powodowały odpryski wewnątrz obiektu. Odpryskujące wewnątrz obiektu kawałki pancerza czy betonu mogły razić znajdującą się w środku załogę i sprzęt. Budowniczowie fortyfikacji musieli pamiętać o tym zagrożeniu. Nie wystarczyło więc tylko budować tak obiekty aby uniemożliwiać przebicie. Należało zastosować też pewne dodatkowe elementy konstrukcyjne, które miały zapobiegać tym wtórnym zagrożeniom. Stosowano więc kilka rozwiązań konstrukcyjnych, które zapobiegały odpryskom.

W przypadku kopuł pancernych stosowano rozwiązanie polegające na umieszczeniu wewnątrz kopuły specjalnego płaszcza przeciwodpryskowego. Pod sklepieniem, oraz w okolicach strzelnic, do kopuły od środka były przytwierdzane elementy z miękkiej, plastycznej blachy. Blacha ta miała taką właściwość, że nie odpryskiwała, ale w przypadku działania na nią jakichś sił po prostu się odkształcała. Konieczność zastosowanie płaszcza przeciwodpryskowego wynikała z budowy kopuły. Kopuła przeważnie była wykonywana z twardej stali, która utrudniała przebicie. Niestety wraz z zwiększaniem twardości wzrasta też kruchość. Zwiększały się więc szanse na powstanie niebezpiecznych odprysków. Zastosowanie więc płaszcza przeciwodpryskowego z miękkiej blachy niwelowało to zagrożenie. Kopuła z twardej stali utrudniała jej przebicie, a ewentualne odpryski były zatrzymywane przez płaszcz przeciwodpryskowy.

Na skutek wybuchów i powstających naprężeń czasem odpryskiwał też wewnątrz beton. Żeby temu zapobiec stosowano kilka rozwiązań. Podstawowym takim rozwiązaniem było zastosowanie konstrukcji opierającej się na szynach kolejowych bądź teownikach, oraz blachach stalowych. Głównie to rozwiązanie stosowano do wzmacniania sufitu. Sufit był po prostu zbudowany z równolegle do siebie ułożonych szyn bądź teowników, a między tym były umieszczane blachy. Na to wylewano beton. Ta konstrukcja sufitu opierająca się na szynach czy też teownikach zapobiegała betonowym odpryskom z sufitu, ale też dodatkowo wzmacniała całą konstrukcję bunkra.

Szyny

Szyny

Teownik

Teownik



Zdarzają się też wyjątkowe przypadki gdy cały sufit zrobiony był tylko z szyn. Patrząc na sufit widzi się masę szyn ułożonych obok siebie. Widać to na poniższej fotce:

Szyny



Rozwiązanie wykorzystujące szyny stosowano też do wzmacniania sufitów w strzelnicach ściennych.



Szyny

Szyny



Drugim rozwiązaniem przeciwodpryskowym było zastosowanie samych blach bez szyn. Blachy te były stosowane w różnych wariantach. Za pomocą blach wzmacniano sufit po wewnętrznej stronie strzelnicy:



blacha



W innych typach strzelnic i pancerzy, blachy czasem oprócz sufitu wzmacniały też wewnętrzne boczne ściany strzelnicy:



blacha



Blachę stosowano też do wzmacniania strzelnic od zewnętrznej strony. Poniżej widać blachę wzmacniającą sufit strzelnicy od armaty 75mm.



blacha



Same blachy stosowano również jako zabezpieczenie przeciwodpryskowe dla sufitu wewnątrz obiektu. Poniżej widać zastosowanie samej blachy dla wzmocnienia sufitu w korytarzu biegnącym z jednej izby do drugiej. Izby mieszczą się na różnej wysokości i ten korytarz schodzi w dół. Fotka z tradytora artyleryjskiego z Bobrownik.



blacha



Kolejnym rozwiązaniem zapobiegającym odpryskiwaniu betonu było zastosowanie siatki przeciwodpryskowej. Budując bunkier, tuż przy krawędzi ściany zabetonowano siatkę, która zapobiegała odrywaniu się większych kawałków betonu. To rozwiązanie stosowano głównie do wzmacniania ścian. Czasem w obiektach można zobaczyć jak ta siatka wychodzi z ścian:

siatka

siatka



Rozwiązanie opierające się na siatce przeciwodpryskowej było bardzo uniwersalnym rozwiązaniem, bo oprócz stosowania tej siatki w ścianach, stosowano ją też w innych miejscach. Zdarzało się, że siatką wzmacniano sufity. Poniżej widać sufit i wejście do kopuły pancernej. Widać jak z betonu wystaje ta siatka.

siatka



Siatkę przeciwodpryskową stosowano też dla wzmacniania sufitu w zewnętrznej części strzelnicy. Poniżej znajduje się fotka gdzie widać wystającą z betonu siatkę w suficie strzelnicy dla armaty 75 mm

siatka


Siatkę stosowało się też do wzmacniania okapu jaki znajdował się nad strzelnicami:


siatka

siatka

Oprócz rozwiązań opierających się na szynach, blachach i siatkach przeciwodpryskowych stosowano jeszcze jedno rozwiązanie. To rozwiązanie opierało się na wykorzystaniu drewna. To rozwiązanie stosowane było przeważnie w schronach polowych. Podczas budowy tych schronów ustawiano zbrojenie z prętów stalowych. Następnie ustawiano drewniany szalunek i wylewano beton. Gdy beton związał to potem czasami tego drewnianego szalunku od wewnątrz celowo nie rozbierano. Ściągano tylko zewnętrzny szalunek. Pozostawiony drewniany szalunek tworzył potem konstrukcję przeciwodpryskową. To było dosyć tanie rozwiązanie. Było to też praktyczne rozwiązanie ponieważ ten wewnętrzny szalunek idealnie przylegał do betonowych ścian. O tym rozwiązaniu wspomina Instrukcja Saperska. Jest tam informacja, że jeśli szalowanie ma pozostać jako konstrukcja przeciwodpryskowa to grubość desek zarówno przy ścianach jak i przy stropie powinna wynosić 38-50 mm. Powinno się też stosować drewno miękkie jak sosna czy jodła. Obecnie już w niewielu obiektach można jeszcze znaleźć taką drewnianą konstrukcję przeciwodpryskową.

drewno



Drewno występowało więc samodzielnie jako konstrukcja przeciwodpryskowa. Zdarzało się też jednak, że stosowano połączenie drewna z szynami kolejowymi. Zamiast stosowania blach, stosowano deski. Poniżej przykład sufitu, którego konstrukcja przeciwodpryskowa składa się z szyn i desek.

drewno



Zapewnienie bezpieczeństwa żołnierzom oraz sprzętowi znajdującemu się w bunkrze opierało się na zabezpieczeniu przed podstawowym zagrożeniem jakim było przebicie ścian czy pancerzy i to realizowano między innymi poprzez zwiększanie grubości ścian i pancerzy. Istniały też zagrożenia wtórne czyli odpryski powstające na skutek naprężeń w wyniku eksplozji. Przeciwko tym wtórnym zagrożeniom w polskich fortyfikacjach stosowano cały zestaw różnych rozwiązań konstrukcyjnych opierających się na szynach kolejowych, blachach, siatkach czy deskach. Podkreślić tutaj też trzeba, że wewnątrz obiektu sufit głównie był wzmacniany szynami w połączeniu z blachami, choć były od tego wyjątki. Ściany natomiast wzmacniano głównie siatkami przeciwodpryskowymi. Natomiast co do reszty elementów jak na przykład strzelnice ścienne to panowała już większa dowolność i dlatego można spotkać różne rozwiązania.

Opracował: Rafał Marciniak
08.06.2008


 
© Copyrigt by Rafał Marciniak 2008. Wszystkie prawa zastrzeżone.